Areszt tak, ale tylko po podaniu konkretnej przyczyny. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował jeden z przepisów, które pozwalają sędziom na bezterminowe przedłużanie tymczasowego aresztowania. W polskim prawie nie zapisano, jak długo aresztowanie może być przedłużane.

Instytucja tymczasowego aresztowania z istoty swojej ma być nie tylko instytucją aresztowania – a więc znacznego ograniczenia wolności osobistej, ale i środkiem tymczasowym stosowanym jedynie przez czas określony wobec osoby nieskazanej objętej domniemaniem niewinności - uzasadniał sędzia Mirosław Wyrzykowski. Jednocześnie podkreślił, że przedłużanie aresztu jest często niedopuszczalnym usprawiedliwieniem opieszałości sądów i prokuratur.

Polska przegrała już kilkadziesiąt spraw o to w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Dzisiejszy wyrok – jak zaznacza Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka – pomoże aresztowanym. W momencie, kiedy ubiegałby się o zmianę środka zapobiegawczego i dołączyłby tę ocenę instytucji tymczasowego aresztowania dokonaną przez Trybunał jako pewne uzasadnienie skrócenia jego tymczasowego aresztowania - to myślę, żeby mu to pomogło.

Według Fundacji w Polsce jest około tysiąca ludzi, którzy siedzą za kratkami dłużej niż 2 lata bez wyroku sądowego.