W głosowaniu przepadły prawie wszystkie senackie poprawki do ustawy żłobkowej. Najważniejsza, która przeszła, zobowiązuje ministra pracy do monitorowania sytuacji dzieci w żłobkach. Senatorowie zdecydowali też, że nie będzie obowiązku informowania rodziców o skutkach posłania dziecka do żłobka. Ustawa ma ułatwić zakładanie takich placówek, które przestaną być ZOZ-ami.

Zobacz również:

Za ustawą było 80 senatorów, przeciwko głosowało trzech, trzech wstrzymało się od głosu.

Ustawa o formach opieki nad dziećmi do lat trzech, którą Sejm uchwalił na początku stycznia, przewiduje, że funkcjonować będą żłobki, klubiki dziecięce oraz dzienni opiekunowie. Uproszczone zasady zakładania żłobków, które przestaną być zoz-ami i inne rozwiązania zachęcą do tworzenia tego rodzaju placówek przy zakładach pracy, a także do legalnego zatrudniania niań. Wprowadzaniu ustawy towarzyszyć ma program resortowy "Maluch", który wesprzeć ma samorządy w tworzeniu instytucji opieki nad dziećmi; w tym roku na jego realizację przeznaczono 40 mln zł.

To oczywiście żadne pieniądze. To jest symbolika - mówi Włodzimierz Cimoszewicz. I dodaje, że sam głosował przeciwko ustawie. Przy tym jej kształcie ona nie będzie miała większego znaczenia praktycznego - zaznaczył Według niego, przepadły wszystkie poprawki gwarantujące maluchom bezpieczeństwo i to, że nowe żłobki nie będą np. zakładana np. w piwnicach.

Senatorowie chcą, żeby Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, któremu po wejściu w życie ustawy podlegać będą żłobki i inne formy opieki nad małymi dziećmi, monitorowało realizację ustawy, upowszechniało wiedzę i inspirowało badania na temat opieki nad dziećmi do lat trzech oraz corocznie składało w parlamencie sprawozdanie. Nie przyjęli poprawki, która przewidywała, że przed przyjęciem dziecka do żłobka lub klubu dziecięcego rodzicom należy udzielić informacji o skutkach tej decyzji.

Senatorowie poparli także poprawkę, która przewiduje, że placówki, które w dniu wejścia w życie ustawy będą sprawowały opiekę nad małymi dziećmi, funkcjonując w oparciu o ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, będą mogły prowadzić działalność na dotychczasowych zasadach.

Zwolennicy ustawy bronili żłobkowego dzieła słowami, że dodatkowe obostrzenia pogrzebały ideę tworzenia takich placówek.