Izrael może podjąć "skalulowane ryzyko" podczas negocjacji pokojowych z Syrią. Taką opinię wyrażają przedstawiciele dowództwa izraelskiej armii. Na podjęcie tego ryzyka pozwala Izraelowi porównanie sił między obu państwami, oznajmiło Centrum Studiów Strategicznych Jaffee.

W specjalnym raporcie podkreśla, że izraelskie wojsko jest nowoczesne, podczas gdy syryjska armia jest mało nowoczesna, a sprzęt który posiada jest albo stary albo przestarzały technologicznie. To zdaniem raportu jest element wzmacniający pozycję Jerozolimy w rozmowach. Od połowy lat 80 Syria nie kupiła żadnego nowego samolotu bojowego ani elementu obrony przeciw-lotniczej. Od kilkunastu lat Damaszek nie modernizował też swych sił lądowych, czytamy w dokumencie Centrum Jaffee. Taka sytuacja umożliwia Izraelowi bardziej zdecydowaną postawę w czasie rozmów z Syrią oraz mniejsze ewentualne ustępstwa ze strony Izraela. Damaszek będzie chciał odzyskać Wzgórza Golan - wielu Żydów jednak zdecydowanie się temu sprzciwia.

Izrael i Syria po pół wieku wrogości kilka dni temu wznowiły rokowania pokojowe. Delegacje obu krajów spotkały się w Waszyngtonie na wstępnych rozmowch. Tam uzgodniły, że kolejna runda syryjsko-izraelskich negocjacji pokojowych odbędzie się na początku stycznia również w stolicy Stanów Zjednoczonych.

WIADOMOŚCI RMF FM