Rządowy program promocji Polski w krajach Unii Europejskiej przedstawi w Brukseli wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Ananicz. Polskie placówki dyplomatyczne z krajów Unii Europejskiej na reklamowanie Polski dostaną 84,5 miliona złotych.

Pieniądze będą przeznaczone na tworzenie stron internetowych z informacjami o naszym kraju. Wieści z Polski ukażą się też w niektórych gazetach krajów "Piętnastki". Dodatkowo placówki dyplomatyczne będą organizować wyjazdy zagranicznych dziennikarzy do kraju.

Do kogo ta mowa

Nie do końca wiadomo jednak, kto będzie adresatem takiej kampanii informacyjnej - czy szeroko pojęte społeczeństwo czy tylko elity. Polski rząd deklaruje tylko, że celem akcji jest przekonanie mieszkańców państw Unii do pomysłu poszerzenia wspólnoty. Poparcie dla poszerzania "piętnastki" o nowych członków w ostatnim czasie znacząco spadło. Zdaniem ekspertów wizerunek Polski ma Zachodzie wciąż jest oparty na stereotypach i doświadczeniach zachodnich turystów. Najbardziej szkodzi nam to, jak mieszkańcy Zachodniej Europy widzą polskie rolnictwo. Większość jest przekonana, że Polska w tej dziedzinie jest krajem bardzo zacofanym. Zdaniem specjalistów takiego postrzegania polskiej wsi nie zmieni nawet intensywna kampanii promocyjna.

Posłuchaj także relacji brukselskiej korespondentki radia RMF FM, Katarzyny Szymańskiej-Borginion:

01:25