Pływanie w miejscach, które nie są do tego przeznaczone grozi mandatem w wysokości 250 zł - przypominają policjanci. Wysokie temperatury uśpiły czujność niektórych warszawiaków, którzy zdecydowali się na wodne kąpiele w Wiśle, w samym centrum stolicy, tuż pod mostem Poniatowskiego, co udokumentował nasz reporter. "To bardzo nieodpowiedzialne zachowanie" - mówi Piotr Świstak ze stołecznej policji.

Wysokie temperatury i otwarcie sezonu w nadwiślańskich barach przyciągają tłumy warszawiaków, którzy wolne chwile często spędzają m.in. na miejskich plażach. To miejsca, w których trzeba wypoczywać odpowiedzialnie - przypominają stołeczni policjanci. Pływanie w Wiśle jest niezwykle niebezpieczne - ostrzegają. A w ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z takimi bardzo ryzykownymi sytuacjami. Świadczą o tym również zdjęcia naszego reportera, wykonane z mostu Poniatowskiego.

Wisła jest wodą niezwykle niebezpieczną, w tym miejscu pod mostem Poniatowskiego nie można zażywać kąpieli słonecznych, dlatego funkcjonariusze mogą udzielić nagany takim osobom, albo wystawić mandat nawet w wysokości 250 zł - mówi Piotr Świstak w rozmowie z RMF FM.

Apelujemy do osób, które korzystają z uroków słońca, a pogoda temu sprzyja, o pływanie w miejscach do tego wyznaczonych. Brawura, alkohol i głupota mogą doprowadzić do tragedii. Pływajmy w miejscach, gdzie blisko jest ratownik - podkreśla.


(mal)