PAW czyli Przywrócenie Autorytetu Władzy – taki właśnie cel postawiono przed specjalnym sejmowym zespołem. Inicjatywa wyszła od posłów i senatorów PiS i LPR, a dołączyli się do niej także politycy Platformy Obywatelskiej.

Cudownym sposobem na przywrócenie autorytetu władzy mają być słowa i rozmowy. - Chcemy o tym rozmawiać, wychodząc z pewnych podobnych konserwatywnych poglądów. Chcemy odnaleźć pewne wspólne wizje, wspólne projekty bez ciśnienia politycznego - mówi przewodniczący zespołu, Artur Górski z PiS. Ma być mowa m.in. o organizowanych w Sejmie konferencjach na temat etosu polityka czy autorytetu władzy.

Zespół powstał z pominięciem trzech obecnych w parlamencie partii. - To jest błąd tego zespołu już na samym początku. Zespół dzieli posłów na lepszych i gorszych, i tym samym, dzieli społeczeństwo na lepszych i gorszych - komentuje Wacław Martyniuk z SLD.

Warto dodać, że jednym z wiceprzewodniczących zespołu na rzecz PAW jest Wojciech Wierzejski z LPR, który o wyborcach lewicy mówił „dewianci”.