Pięciu nastolatków z Białegostoku zostało zatrzymanych za okradanie starszych osób metodą "na policjanta". Chłopcy w wieku od 14 do 16 lat podawali się za funkcjonariuszy w cywilu. Do mieszkań wchodzili pod pozorem działań służbowych, odwracali uwagę ofiar, następnie kradli pieniądze i kosztowności.

Sprawcy zaczepiali również przechodniów. Mówili, że chcą skontrolować ich bagaż i wtedy zabierali im pieniądze i kosztowności. Pokrzywdzeni tracili od 20 do ponad 6 tysięcy złotych.

Pierwsze sygnały o przypadkach kradzieży, gdy sprawca podawał się za policjanta, odnotowano na początku maja. Wtedy mieszkająca w centrum miasta kobieta straciła 700 zł. Potem sygnałów było więcej. Za każdym razem sprawcami okazywali się młodzi mężczyźni. Pokrzywdzeni tracili od 20 do ponad 6 tys. złotych. Na razie policja dostała osiem zgłoszeń od okradzionych w ten sposób.