Odejściem ze stanowiska grozi prezydent Vaclav Havel. Stanie się tak,

jeśli czeski parlament przyjmie ustawy ograniczające prezydencką

władzę. "Nie zamierzam być marionetką" - powiedział Havel w wywiadzie

radiowym. "Niektóre z tych poprawek robią wrażenie, jakby zostały

podyktowane nienawiścią do prezydenta, albo lękiem przed nim", dodał.

Przygotowane wspólnie przez czeski rząd i jedną z partii opozycyjnych

zmiany zakładają ograniczenie uprawnień głowy państwa przy formowaniu

rządu.