Robocza sesja szefów dyplomacji siedmiu najbogatszych państw świata i Rosji poświęcona jest przede wszystkim przygotowaniu tematów, którymi od 21 do 23 lipca zajmą się na japońskiej wyspie Okinawa, możni tego świata.

Chodzi między innymi o znalezienie sposobu na zakończenie międzynarodowej izolacji Korei Północnej oraz o forsowaną przez Amerykanów kwestię zbudowania nad ich terytorium specjalnego parasola antyrakietowego. Sprzeciw wobec tych planów wyraża nie tylko - co nie jest zaskoczeniem - rosyjski prezydent Władimir Putin, ale także przywódcy państw, uważanych za sojuszników USA.

Głównym tematem dzisiejszych rozważań szefów dyplomacji państw Grupy G7 i Rosji było jednak zapobieganie konliktom zbrojnym. Uczestnicy spotkania zgodnie podkreślili, że jedynie dzięki pomocy ekonomicznej, programowi osłon, walce z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością można ograniczyć ilość wojen.

W czasie trzygodzinnego spotkania mówiono również o konieczności wstrzymania dostaw broni biednym państwom, zapobieganiu wcielania dzieci do wojska oraz szkoleniu lokalnych formacji policyjnych.

Wiadomo już, że trudnych tematów nie zabraknie także w czasie kolejnych rozmów. Na wnikliwą analizę możnych zasługują bowiem zarówno indyjsko-pakistański wyścig zbrojeń, jak i walki religijne w Indonezji czy wreszcie trudne blisko-wschodnie rozmowy pokojowe w Camp David.

Swoje trzy grosze chcą wtrącić także gospodarze spotkania. Japonia chce poruszyć sprawę reformy Organizacji Narodów Zjednoczonych, która pozwoliłaby temu krajowi na uzyskanie stałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

11:17