Po raz pierwszy w historii obchodzony jest dzisiaj Światowy Dzień Dawców Szpiku. Na całym świecie jest już ponad 25 milionów osób, które zadeklarowały chęć bycia dawcą i pomocy w ten sposób chorym na białaczkę. "Szpik można oddać tylko honorowo i bezinteresownie. Chętni, by zarejestrować się w bazie dawców, powinni zgłosić się do regionalnego centrum krwiodawstwa" - mówi w rozmowie z RMF FM Monika Sankowska z Fundacji Przeciwko Leukemii. Pierwszy przeszczep szpiku kostnego przeprowadzono w latach 50. Od tamtej pory transplantację przeszło ponad milion pacjentów. Sprawdzamy, kto może i kto nie może zostać potencjalnym dawcą.

Po raz pierwszy w historii obchodzony jest dzisiaj Światowy Dzień Dawców Szpiku. Na całym świecie jest już ponad 25 milionów osób, które zadeklarowały chęć bycia dawcą i pomocy w ten sposób chorym na białaczkę. "Szpik można oddać tylko honorowo i bezinteresownie. Chętni, by zarejestrować się w bazie dawców, powinni zgłosić się do regionalnego centrum krwiodawstwa" - mówi w rozmowie z RMF FM Monika Sankowska z Fundacji Przeciwko Leukemii. Pierwszy przeszczep szpiku kostnego przeprowadzono w latach 50. Od tamtej pory transplantację przeszło ponad milion pacjentów. Sprawdzamy, kto może i kto nie może zostać potencjalnym dawcą.
Próbki krwi potencjalnych dawców szpiku w laboratorium DKMS Life Science Lab w niemieckim Dreźnie /DPA/Oliver Killig /PAP

Wyobraź sobie, że gdzieś w szpitalu leży bardzo małe dziecko. I że to dziecko potrzebuje zaledwie garstki szpiku i że to ty masz w sobie to jedno jedyne lekarstwo - mówi Monika Sankowska w rozmowie z Michałem Dobrołowiczem. Polska jest druga pod względem skuteczności doboru dawców na świecie. Przed nami jest tylko Japonia - podkreśla.

Wspólne świętowanie tego dnia jest niezwykle ważne. Od 18 lat dawcy z całego świata ratują życie polskim pacjentom, oddając najcenniejsze i jedyne lekarstwo mogące uratować drugiego człowieka - swój szpik. Również polscy dawcy ratują życie chorym na nowotwory krwi z zagranicy. Dawstwo szpiku nie zna granic i barier. W sobotę, 19 września, po raz pierwszy wszystkie rejestry dawców szpiku na świecie wirtualnie się zjednoczą, by obchodzić Światowy Dzień Dawców Szpiku. Dlaczego teraz? Ponieważ liczba zarejestrowanych dawców przekroczyła 25 milionów. To wspaniała okazja, żeby uświadomić globalną społeczność, ile chorzy na nieuleczalne choroby zawdzięczają dawcom szpiku - mówi Monika Sankowska.

Procedura zarejestrowania się jako dawca szpiku trwa zaledwie około 30-40 minut.

Zgłosić się można w dowolnym regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Wizyty nie trzeba wcześniej uzgadniać. Zgłaszając się należy mieć przy sobie dokument ze zdjęciem (dowód osobisty, prawo jazdy, paszport). Przed zgłoszeniem można zjeść śniadanie i wypić co najmniej jedną szklankę płynu (herbata, kawa, woda lub sok). Po zarejestrowaniu i wypełnieniu kwestionariusza i deklaracji woli (kwestionariusz powinien być wypełniony w dniu, w którym dawca się zgłasza) kandydat na dawcę kierowany jest na badanie lekarskie, które pozwoli upewnić się, że zgłaszająca się osoba może być dawcą szpiku. Następnie pobrane zostają dwie próbki (12 ml) krwi żylnej do badań antygenów HLA.

Wyniki badań wraz z danymi dawców umieszczane są w polskim Centralnym Rejestrze Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej, a następnie udostępniane całemu światu poprzez zgłoszenie do światowego rejestru Bone Marrow Donors Worldwide (BMDW).

Po podjęciu w stosunku do konkretnego pacjenta decyzji o przeszczepie ośrodek, w którym ten pacjent przebywa, przeszukuje całą bazę dawców na świecie.

Dawcą szpiku można być do ukończenia 55. roku życia.


Michał Dobrołowicz