Przesłany do Sejmu ponad rok temu prezydencki projekt ustawy o Funduszu Pomocy Ofiarom Klęsk Żywiołowych dotychczas nie ujrzał jeszcze światła dziennego. Wszystko przez podejrzenie, że ustawa jest źle przygotowana, a przynajmniej tak twierdzą posłowie.

Projekt utknął więc w szufladach sejmowej komisji finansów już na początku swojej drogi, czyli rok temu.

Przez ten czas nikt nie próbował go zmieniać, czy też naprawiać, bowiem czekał on na swoją kolej. Posłowie zajmą się nim dopiero, gdy zmieni się ustawa o finansach publicznych. Mało tego, część polityków do dziś nie zdawała sobie sprawy z tego, że projekt w ogóle istnieje.

Przypomnijmy – projekt ustawy powstał po katastrofie hali w Katowicach. Zginęło wówczas 65 osób. Obiecywano, że pomoże on w rozwiązywaniu problemów osób poszkodowanych, jednak pomocy jak nie było, tak nie ma. Posłuchaj co mówi Alina Rodek - Węgier - jedna ze 140 osób rannych w katastrofie: