Mniej wypadków drogowych, ale za to bardziej tragiczne w skutkach - tak wygląda wstępna statystyka dotycząca bezpieczeństwa ruchu drogowego w ubiegłym roku.

Według danych Komendy Głównej Policji w 1999 roku w na drogach zginęło na miejscu o 2 procet więcej osób niż dwa lata temu. Przyczyną tragedii była najczęściej za szybka jazda i łamanie przepisów o ustąpieniu pierwszeństwa. Trzeci powód to źle wykonywane manewry takie jak skręcanie, wyprzedzanie czy zawracanie. W sumie zabitych i rannych na polskich drogach zostało ponad 73 tysiące, a to znaczy, że co 7, 8 minut na drodze ktoś tracił życie lub zdrowie.

Ministerstwo Transportu uważa, że jedynym skutecznym sposobem zmniejszenia liczby wypadków jest przekonanie kierowców do wolniejszej jazdy i ukrócenie pijaństwa za kierownicą. Na remonty i budowę nowych dróg jest za mało pieniędzy. W tym roku przeznaczono na to jeden procent dochodu narodowego, gdy straty z powodu wypadków drogowych wynoszą siedem razy więcej.

Wiadomości RMF FM 09:45