Co najmniej 22 osoby, w tym sześcioro dzieci, zginęło w wypadku autobusu w północnych Indiach. Autokar wpadł na górskiej drodze do przepaści. Jechały nim 42 osoby, które wracały z wycieczki.

Do wypadku, w którym rannych zostało 19 osób, doszło w środę wieczorem w pobliżu Dehradun, stolicy stanu Uttarakhand. Pojazd wypadł z drogi i spadł z wysokości 15 m.

Według Światowej Organizacji Zdrowia w Indiach dochodzi do największej na świecie liczby wypadków. Powodowane są nadmierną prędkością przy niesprzyjających warunkach pogodowych i złych drogach, a także często autobusy są przeładowane.