Prawdziwe trzęsienie ziemi odnotowano w Wielkiej Brytanii, ale spowodowały je nie ruchy tektoniczne, ale... dzieci. Około miliona uczniów w całym kraju w samo południe wyszło ze szkół i przez minutę... skakało.

Ten - jak twierdzą organizatorzy - największy na świecie eksperyment naukowy zakończył się sukcesem. Odnotowały go sejsmografy w całym kraju, dokładne wyniki mają być znane w najbliższych dniach. Co było prawdziwym celem eksperymentu - o tym mówi jeden z organizatorów, Lord Puttnam: "Musimy koniecznie zainteresować nauką młodych ludzi, przekonać ich, że nauka to coś dla nich, a nie tylko dla naukowców w okularach i fartuchach". Eksperyment zorganizowano z okazji rozpoczęcia, ogłoszonego przez rząd, Roku Nauki.

04:25