„Patrzenie na ręce prezesowi jest bardzo dochodowe. Na ponad 100 tys. zł rocznie może liczyć średnio członek nadzoru największych spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych” – pisze piątkowa „Rzeczpospolita”. „Liderzy zarabiają trzy – cztery razy więcej” - zastrzega.
v
Jak wynika z rankingu "Rzeczpospolitej", najwyższe wynagrodzenia otrzymują nadzorcy mBanku, Pekao i Orange. Na drugim biegunie są członkowie rad nadzorczych w CCC i LPP, a także spółkach państwowych, gdzie ograniczenia narzucają przepisy.
"W sumie największe spółki notowane na GPW wydały w 2013 r. na opłacenie swoich rad prawie 24 mln zł, o ok. 7 proc. więcej niż w poprzednim" - podsumowuje dziennik.
- Prezydent i premier: wybory są możliwe
- Państwo się pogrąża
- W elektronice rządzą smartfon i tablet
Rzeczpospolita