Straż pożarna i policja zakończyły poszukiwania dwóch nastolatków, których wczoraj w okolicach Świerzawy porwała rzeka Kaczawa. Nie ma już szans na odnalezienie ich żywych.

Poszukiwania będą wznowione jutro. Ze względu na prowadzoną akcję, zamknięto tamę w pobliskim Kaczorowie. Woda jednak nie opadła; jest bardzo mętna i brudna. Poszukiwania nie dały rezultatu, choć zdecydowano o powiększeniu przeczesywanego obszaru. Do akcji przyłączyli się także mieszkańcy Świerzawy.

Do wypadku doszło wczoraj. 14-latek poślizgnął się na brzegu i wpadł do wody. Na ratunek skoczył jego 17-letni kolega. Obu porwała rzeka. O całym zdarzeniu policję poinformował 13-letni brat starszego z chłopców.