Zablokowane przejścia graniczne, porty i inne newralgiczne miejsca w Norwegii - to efekt protestu kierowców ciężarówek w tym kraju.

Sprzeciwiają się w ten sposób podwyżkom cen oleju napędowego. W proteście, który potrwa 24 godziny, bierze udział 10 tysięcy ciężarówek.

Kierowcy domagają się zmniejszenia cła na olej - tak aby jego cena zrównała się ze średnimi cenami w innych krajach skandynawskich. "Blokujemy cały transport towarowy, żeby zmusić polityków do spełnienia naszych żądań", oświadczył przewodniczący Norweskiego Stowarzyszenia Przewoźników. Kierowcy zapowiadają, że jeśli rząd nie ugnie się w wyniku dzisiejszych działań to protest zostanie wznowiony w przyszłym tygodniu.

Wiadomości RMF FM 13:45