Adam Małysz obchodzi dziś 32 urodziny...

Czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli, czterokrotny Mistrz Świata, dwukrotny medalista Olimpijski, triumfator Turnieju Czterech Skoczni, trzykrotny triumfator Letniego Grand Prix, dziewiętnastokrotny zimowy mistrz Polski, szesnastokrotny letni mistrz Polski, rekordzista Polski i były rekordzista świata w długości skoku narciarskiego (225 m). Czterokrotnie wybierany najlepszym sportowcem Polski. Kawaler Krzyża Komandorskiego i Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski - to można powiedzieć najkrótsza wizytówka dzisiejszego jubilata - Adama Małysza. Orzeł z Wisły obchodzi 32 urodziny.

Małyszowi od lat kibicuje cały kraj. Właściwie czasami trochę zapominamy, że nasz skoczek już na początku kariery miał całkiem dobre wyniki i dość regularnie awansował do finałowej ,,30" w konkursach Pucharu Świata. Koniec lat 90. był dla Małysza bardzo nieudany i nagle stało się coś, co w historii naszego sportu, a może socjologii przyjęło nazwę "Małyszomania". W sezonie 2000/2001 Małysz zdobył tytuł Mistrza Świata, Puchar Świata i wygrał Turniej Czterech Skoczni.

Kryształowej Kuli nie oddał nikomu przez kolejne dwa lata - przez ten czas po prostu deklasował rywali - był klasą tylko dla siebie. Nagle większość rodaków zainteresowała się telemarkiem, wiatrem - jego siłą i kierunkiem, stylem V, a konkursy Pucharu Świata w Zakopanem stały się sportową wizytówką Polski. Miliony siadały przed telewizorami i śledziły poczynania, nie tylko Małysza, ale całej plejady gwiazd - przez ostatnie 10 lat sporo się tych wielkich nazwisk przewinęło. Kiedy wydawało się, że era Małysza powoli się kończy, ten ponownie zdobył Puchar Świata a w Sapporo sięgnął po Mistrzostwo Świata na normalnej skoczni.

W dniu 32 urodzin wybitnemu sportowcowi wypada życzyć tylko jednego - upragnionego i przez niego i przez nas - złotego medalu olimpijskiego. No, może jeszcze radości ze skakania, o której Małysz wielokrotnie już mówił. Miejmy nadzieję, że podczas konkursu w Lillehammer nasz Mistrz będzie miał więcej szczęścia, niż podczas zawodów w Kuusamo i zdobędzie pierwsze w sezonie punkty. Trzymamy kciuki!