Żeby skorzystać z badań, lekarze muszą pojawić się w centrum miasta. Dziś bezpłatnie kardiolodzy sprawdzali serca poznaniaków na Starym Rynku. Lekarze dwóch osób nie wypuścili. Karetki zabrały je do szpitala.

Chorzy, kobieta i mężczyzna, z badań skorzystali, bo mieli blisko. Na szczęście.

Lekarze sprawdzający kondycje sercową poznaniaków załamują ręce. Ich pacjenci albo do tej pory w ogóle nie odwiedzili kardiologa albo bardzo szybko zniechęcili się do leków.

Chorzy tłumaczą się, że specjalistów nie odwiedzają, bo... dobrze się czują, albo brakiem czasu. Najczęściej pojawia się wymówka, że kolejka do specjalisty jest strasznie długa, a pierwsze wolne terminy są dopiero w przyszłym roku. Jednak nic nie tłumaczy samowolnego odkładania leków

Według statystyk 40 procent Polaków cierpi na nadciśnienie, ale leczy się co 4 osoba. Podobne akcje darmowych badań odbywają się w całej Polsce. W stolicy Wielkopolski na chorych czekają dwa dni - 24 i 25 września. Potem mobilna poradnia kardiologiczna przeniesie się do Wrocławia.