Warszawska Prokuratura Apelacyjna utrzymała decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie inwigilacji prawicy.

Teraz już ostateczna decyzja należy do sądu. Warszawska Prokuratura Apelacyjna utrzymała decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie inwigilacji prawicy. Jak tłumaczy szef prokuratury Karol Napierski, nie ma dostatecznych dowodów, które pozwoliłyby postawić komukolwiek zarzuty popełnienia przestępstwa.

Warszawska prokuratura okręgowa umorzyła latem tajne śledztwo w sprawie inwigilacji partii politycznych na początku lat 90. Na początku listopada decyzja prokuratury uprawomocniła się, ponieważ wbrew zapowiedziom, żaden z liderów prawicy nie złożył na nią zażalenia. Spóźnione zażalenie liderów prawicy prokuratura okręgowa przyjęła miesiąc temu i przekazała właśnie prokuraturze apelacyjnej.

Wiadomości RMF FM 10:45