Opuszczona wieża kontrolna na dawnym przejściu granicznym Check-point Charlie w Berlinie została w nocy rozebrana.

Wszystko przez to, że przejście graniczne znajdowało się na terenie prywatnym. Po zjednoczeniu Niemiec prawowity właściciel odzyskał swoją ziemię. A ponieważ znajdowała się w samym centrum miasta, w miejscu, gdzie ceny ziemi za metr przekraczały 10 tysięcy marek, postanowił wybudować centrum handlowe. Teren przez 10 lat był tylko ogrodzony, teraz rozpoczęła się budowa. Niemal od samego początku o pustą wieżę, która znajdowała się na tym gruncie walczył dyrektor pobliskiego Muzeum Muru Berlińskiego. Chciał włączyć wieżę do swoich zbiorów i przyciągnąć turystów pokazując jak wyglądało dawne przejście graniczne. Sprawa była już na ukończeniu, kiedy nagle w środku nocy buldożery wyburzyły wieżę. Zaskoczony dyrektor muzeum nie mógł dojść do siebie. Uważa, że został oszukany. Wystarczyło tylko trochę dobrej woli, a można było uratować ten wartościowy budynek, a nawet na tym jeszcze zarobić.

Wieża zbudowana jeszcze w czasach NRD na przejściu granicznym między Wschodnim a Zachodnim Berlinem. Przejście graniczne na berlińskiej Friedrich Strasse zyskało sławę 40 lat temu, kiedy to świat obiegły zdjęcia wieży i stojącymi na wprost siebie czołgami: amerykańskim i radzieckim. Jak wyglądało to miejsce będzie teraz można przekonać się wyłącznie na fotografiach.

17:25