Sylwester pod specjalnym nadzorem w Paryżu i podparyskich imigranckich gettach. Na ulice wysłanych zostanie 8 tysięcy dodatkowych funkcjonariuszy policji i służb specjalnych - wspieranych przez helikoptery - by zapobiec zamieszkom.

Rok temu młodzieżowe bandy z imigranckich gett powitały Nowy Rok podpalając 1147 samochodów. Tym razem zakazana została więc sprzedaż benzyny do kanistrów oraz napojów w szklanych butelkach, którymi często obrzucani są policjanci. Sznury radiowozów mają być jak najbardziej widoczne na ulicach, żeby odstraszać bandy. Na Polach Elizejskich, gdzie nadejście Nowego Roku świętować ma aż ponad pół miliona paryżan i turystów, porządku strzec będą również funkcjonariusze w cywilu. Stworzono nawet - na wszelki wypadek - polowe punkty pierwszej pomocy lekarskiej.