Poseł Ryszard Bonda stawił się wreszcie na rozprawę, dzięki czemu w sądzie w Goleniowe w Zachodniopomorskiem rozpoczął się proces przeciwko niemu. Bonda oskarżony jest o zagarnięcie 27 tys. ton zboża.

Poseł Bonda przez wiele miesięcy był nieuchwytny, cztery razy nie stawiał się na rozprawach. Do udziału w rozprawie parlamentarzystę „zachęciła” dopiero groźba aresztu tymczasowego.

Z elewatorów Ryszarda Bondy zniknęło 27 tys. ton zboża o wartości 11 mln zł, należącego do Agencji Rynku Rolnego i do dwóch firm prywatnych. Poseł tłumaczy, że zboże zniknęło, bo... zjadły je myszy.