Cztery i pół roku więzienia dla 18-letniego chłopaka za napad na taksówkarza. Taki wyrok wydał sąd w Łodzi.
Do napadu doszło dwa lata temu w Pabianicach. Mariusz Ł. przystawił kierowcy nóż do szyi i groził, że poderżnie mu gardło, jeśli nie dostanie pieniędzy. W napadzie pomagał mu brat. Chłopcy ukradli zaledwie sto złotych, telefon komórkowy i pistolet gazowy.
Obrońca żądał nadzwyczajnego złagodzenia kary, sąd przyznał jednak rację prokuraturze.
Wiadomości RMF FM 12:45