Druga wojna światowa wciąż daje o sobie znać mieszkańcom Lorient na północnym zachodzie Francji. W samym centrum tego bretońskiego miasta odkryto w czasie robót budowlanych ćwierć tonową bombę z tego okresu. Ewakuowano blisko dziesięć tysięcy ludzi.

Wszyscy mieszkańcy Lorient zostali ewakuowani z domów w promieniu około 1,5 km od ćwierćtonowej bomby. Żeby ułatwić ewakuację władze miejskie zaproponowały przerażonym ludziom specjalne autobusy. Centrum miasta jest ciągle zamknięte dla ruchu samochodowego, bo saperom nie udało się rozbroić niewypału na miejscu. Prawdopodobnie zostanie on wywieziony za miasto i wysadzony w powietrze. Według specjalistów chodzi o bombę zrzuconą przez aliantów w czasie bombardowania w 1944 roku. W czasie II Wojny Światowej w Lorient Niemcy stworzyli bowiem ważną bazę okrętów podwodnych. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Marka Gładysza:

10:00