Osoby, które "coś" potrafią i chcą tego nauczyć innych albo gotowe są poświęcić swój wolny czas na wyprowadzenie czyjegoś psa, upieczenie ciasta, czy popilnowanie dziecka mogą zgłosić się do specjalnego rejestru.

Mogą to także zrobić ludzie z bardzo fachową wiedzą, bo "bank czasu" to swoista giełda umiejętności. Z Piotrem Magnuszewskim, inicjatorem wrocławskiego banku czasu, rozmawiał reporter RMF, Witold Odrobina:

Ewentualni „bankowicze” powinni zajrzeć na www.bankiczasu.eco.pl.