Rozpoczął się sezon przyznawania nagród warszawskim urzędnikom. Na pierwszy ogień poszedł prezes Miejskich Zakładów Autobusowych Mieczysław Magierski. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała mu 35 tysięcy złotych za rok 2008. Nie wiadomo jednak, czym wtedy zasłużył się prezes MZA, bo uzasadnienie tej decyzji nie jest znane.

Jeśli gdzieś się ono jednak znajduje, to musi być super tajne. Nie chcę bowiem podejrzewać kilkunastoosobowego biura prasowego i dwóch rzeczników prezydent Gronkiewicz-Waltz o to, że z odpowiedzią na to banalne pytanie nie byli sobie w stanie poradzić w ciągu 6 godzin. Komunikat o nagrodzie bez słowa uzasadnienia pojawił się na stronie urzędu miasta 31 grudnia, gdy wszyscy myśleli już o sylwestrowej zabawie. Skoro nie doczekałem się odpowiedzi biura prasowego, spytałem Warszawiaków za co oni daliby szefowi MZA nagrodę ?

Nagrodę przyznano za 2008 rok. Czym zasłużył się wtedy prezes MZA ? To musiało być rozwiązanie jakichś palących problemów.