Tunelowy absurd w Gdańsku. Wyremontowano najbardziej uczęszczany w Trójmieście tunel, ale tylko do połowy.
Miasto sfinansowało położenie nowej podłogi, kafli na ścianach i wymalowanie sufitu. PKP, do których należy pozostała część przejścia podziemnego, nie ma pieniędzy na dokończenie prac.
"W planie inwestycji na lata 2010-2011 nie ma funduszy na remont tunelu" - mówi Leszek Lewański z Polskich Linii Kolejowych:
Gdańszczanie korzystający z przejścia są zdezorientowani. Nie wiedzą, kto odpowiada za którą część tunelu.