"Świat jest niestabilny. Ludzie stali się nerwowi. Byle co wystarczy, by inwestorzy zaczęli uciekać z takich krajów jak Polska i lokować pieniądze w Szwajcarii czy w japońskim jenie" - powiedział Krzysztof Rybiński w Kontrwywiadzie RMF FM.

Mamy ryzyko bankructwa wielu stanów w USA, Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Irlandii. Ryzyko pęknięcia bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości w Chinach. Zamieszki w Afryce Północnej, które zbliżają się do Arabii Saudyjskiej. A to jest bardzo groźne. Do tego problemy w Japonii - powiedział były wiceprezes NBP. Zaznaczył, że Japończycy szybko poradzą sobie z problemami.