Polskie piłkarki ręczne wygrały z Angolą 32:23 na mistrzostwach świata. Było to drugie zwycięstwo Polek na turnieju rozgrywanym w Serbii. Wcześniej biało-czerwone pokonały Paragwaj i uległy Hiszpanii. W czwartek zmierzą się z Argentyną.

Spotkanie z mistrzem Afryki było jednostronnym widowiskiem. Przed meczem Polki z respektem wypowiadały się o rywalkach, ale na parkiecie ich przewaga nie podlegała dyskusji. Już do przerwy podopieczne Kima Rasmussena wypracowały sobie sporą przewagę. Pierwszą połowę wygrały 18:13.

W drugiej świetne spotkanie nadal rozgrywały skrzydłowe - Katarzyna Koniuszaniec i Kinga Grzyb. Mimo chwil przestoju zespołu, w drugiej części zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone. Ostatecznie Polki wygrały 32:23.

To zwycięstwo pozwoliło biało-czerwonym wyjść na prowadzenie w tabeli grupy C. Prawdopodobnie są tylko chwilowymi liderkami, bo jeszcze dziś swoje mecze rozegrają Norwegia i Hiszpania, które mogą wyprzedzić Polki. Jednak pokonując Angolę nasze szczypiornistki znacznie przybliżyły się do awansu do 1/8 finału. Jeśli w czwartek pokonają Argentynę, awans będzie zapewniony.

(MRod)