Waldemar Fornalik przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski - ogłosił na swojej stronie internetowej Polski Związek Piłki Nożnej. "To był dla mnie szczególny czas: wielkich emocji, wielkiego zaangażowania i pracy. Gorące podziękowania dla wszystkich tych, z którymi było mi dane współpracować" - mówił szkoleniowiec po spotkaniu z szefem PZPN-u Zbigniewem Bońkiem.

Dziękował również Boniek. Chciałbym serdecznie podziękować trenerowi Fornalikowi za roczną współpracę i życzyć mu powodzenia w dalszej pracy trenerskiej - oświadczył.

Fornalik objął posadę trenera piłkarskiej reprezentacji Polski po nieudanym występie kadry na Euro 2012. Z zespołem pożegnał się wówczas Franciszek Smuda. Jego następca odchodzi w podobnych okolicznościach. Nasza reprezentacja nie zdołała awansować do przyszłorocznych mistrzostw świata w Brazylii, nie zapewniła sobie również miejsca w barażach.

W całych eliminacjach biało-czerwoni mogli zdobyć trzydzieści punktów - zdobyli zaledwie 13. Lepsi okazali się nie tylko Anglicy (są już pewni udziału w mundialu) i Ukraińcy (zagrają w barażach), ale także Czarnogóra. Bilans spotkań z tymi trzema zespołami jest dla nas fatalny - Polacy nie wygrali żadnego meczu, a tylko trzy zremisowali. Wygrać udało się nam jedynie z Mołdawią i San Marino.

Kiepsko wypadł również nasz bilans bramkowy - zdobyliśmy tylko 18 goli, a straciliśmy aż 12. Nasz najlepszy snajper Robert Lewandowski strzelił w całych eliminacjach ledwie trzy gole, z czego dwa z rzutów karnych.

W sumie polska kadra rozegrała pod wodzą Fornalika 18 spotkań, z których osiem wygrała, cztery zremisowała, a sześć przegrała. Strzeliła w nich 33 gole, a straciła 22.

W roli selekcjonera 50-letni Fornalik zadebiutował 15 sierpnia 2012 w towarzyskim spotkaniu z Estonią w Tallinnie, które Polacy przegrali 0:1. Po raz ostatni wystąpił zaś w tej roli wczoraj, w przegranej 0:2 potyczce z Anglią na Wembley.