Justyna Kowalczyk bezkonkurencyjna na mistrzostwach świata w czeskim Libercu! Polka wywalczyła złoty medal w biegu na 30 kilometrów techniką dowolną ze startu wspólnego. To drugie już złoto zawodniczki z Kasiny Wielkiej. Poprzednio zwyciężyła w biegu łączonym 2 x 7,5 kilometra. Nasza zawodniczka zdobyła również brąz w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną.

Kiedy Justyna Kowalczyk przebiegła linię mety, a spiker ogłosił jej zwycięstwo, nad Libercem rozległa się burza oklasków:

Srebro w sobotnim biegu na 30 kilometrów zdobyła Rosjanka Jewgienia Miedwiediewa, a brąz - Ukrainka Walentyna Szewczenko. Posłuchaj relacji specjalnego wysłannika RMF FM do Liberca Kuby Wasiaka:

Nasza reprezentantka nie dała szans rywalkom, choć te bardzo ją o to prosiły...

Było ciężko, jest ciężko i jeszcze przez parę dni będzie mi ciężko. Na pewno będzie mnie wszystko bolało, na pewno będę chodziła ospała - o ile będę w ogóle chodziła - mówiła po zwycięskim biegu mistrzyni świata:

Sukcesom Justyny Kowalczyk kibicują mieszkańcy Kasiny Wielkiej, skąd pochodzi zawodniczka. Przed zwycięskim biegiem rozmawiał z nimi reporter RMF FM Maciej Grzyb. Wszyscy mieli nadzieję na kolejne złoto...

A kiedy nasza fenomenalna reprezentantka przebiegła linię mety, nad Kasiną Wielką rozbłysnęły sztuczne ognie!

Taki sukces! Niesamowite... Mamy drugiego Małysza! - cieszyli się krajanie mistrzyni: