Jeden ze sprawców marcowych zamachów w Brukseli pracował kilka lat temu dla firmy sprzątającej, świadczącej wówczas usługi dla Parlamentu Europejskiego - podał rzecznik PE Jaume Duch. Nie sprecyzował, o którego z napastników chodzi. Podkreślił, że zgodnie z kontraktem firma sprzątająca dostarczyła PE zaświadczenie o niekaralności swojego pracownika.

Jeden ze sprawców marcowych zamachów w Brukseli pracował kilka lat temu dla firmy sprzątającej, świadczącej wówczas usługi dla Parlamentu Europejskiego - podał rzecznik PE Jaume Duch. Nie sprecyzował, o którego z napastników chodzi. Podkreślił, że zgodnie z kontraktem firma sprzątająca dostarczyła PE zaświadczenie o niekaralności swojego pracownika.
Budynek PE w Brukseli [zdj. archiwalne] /PAP/Wiktor Dąbkowski /PAP

"Parlament Europejski potwierdza, że siedem i sześć lat temu jeden ze sprawców ataków terrorystycznych w Brukseli pracował każdorazowo przez miesiąc dla firmy sprzątającej, zakontraktowanej wówczas przez Parlament Europejski. Jako student wykonywał pracę w wakacje przez jeden miesiąc w 2009 roku i również przez miesiąc w 2010 roku" - poinformował rzecznik, reagując na informacje mediów na ten temat.

W dwóch atakach terrorystycznych, do których doszło 22 marca na lotnisku i w metrze w Brukseli, zginęły 32 osoby.

(mn)