Debata Szydło-Kopacz. Polityczne starcie!

Ewa Kopacz: Wypełniłam moje zobowiązania, ale dziś chcę Wam zaproponować coś, co będzie dobre dla Polaków. To prosty podatek, który pozwoli Wam dobrze zarabiać. Chcę silnej gospodarki, ale ta musi być poparta mocnymi finansami publicznymi. Emeryci, jeśli oni dorwą się do tej kasy, to wasze emerytury będą zagrożone. Ja proponuję zdrowy rozsądek, nie fanatyzm, Polskę obywatelską, nie - republikę wyznaniową...

Część ostatnia: 2-minutowe wystąpienia. Pierwsza mówi Beata Szydło: Po tylu latach rządów Ewa Kopacz nie powie nic nowego. (...) Polacy nie chcą już tego słuchać, czas odejść na ławkę rezerwowych. Ja chce rozmawiać o sprawach ważnych dla Polaków i dla Polek. To moja umowa z obywatelami, moje projekty ustaw.

Beata Szydło pyta Kopacz o projekty obywatelskie, które wylądowały w koszu, wspominając m.in. o sześciolatkach. Projekty obywatelskie nie przepadną - będzie je pani mogła kontynuować - ripostuje Kopacz.

Kopacz podkreśla, że Szydło wielokrotnie głosowała przeciwko prawom kobiet. Jest pani za wprowadzeniem republiki wyznaniowej - stwierdza. 

Kopacz pytała Szydło o prawa kobiet. Prawa kobiet, jak i każdego obywatela, są bardzo ważne - bez względu na to, czy jest to kobieta, mężczyzna, czy dziecko. Bardzo pięknie mówi pani o własnych rządach. Polska to piękny kraj, tylko dlaczego tylu Polaków chce wyjechać? To są fakty - odpowiada Szydło.

Pada pytanie: Jeżeli wygra PO, to jakich błędów nie powtórzy? Kopacz zarzuca Szydło: Jak możecie mówić, że chcecie stabilności gospodarki? Na razie są tylko kosztowne obietnice. 

Pytanie: Jeżeli wygra PiS, to jakich błędów nie powtórzy? Szydło odpowiada: Ja mam ambitny program naprawy Polski. potrzebujemy stabilnego rządu.

Polska to jest piękny kraj, w którym Polacy chcą godnie żyć, chcą być wysłuchiwani, przynoszą obywatelskie projekty ustaw, które następnie są wyrzucane. Pani (Ewa Kopacz - przyp. red.) ogląda Polskę z pędzącego Pendolino. (...) Wszyscy obywatele powinni mieć szansę na korzystanie z rozwoju. Polska zasługuje na dobre rządzenie - mówiła Szydło.

Udało się zbudować "odpowiedzialność za swój kraj, infrastrukturę, piękny Stadion Narodowy, Polskę nowoczesną, w której młodzi ludzie mają ambicje" - wymieniała Kopacz. Podkreśliła, że udało się również zbudować poczucie wolności.

Pytanie: Czy PiS i PO to dwie różne wizje państwa? Co w Polsce udało się dobrze zbudować, a co wymaga naprawy?

Pani mówi o aferze podsłuchowej. Ja potrafiłam wyjść i przeprosić za słowa kolegów. Nie pochwalam tych wypowiedzi, to był język nie do przyjęcia. Czy pani byłaby w stanie przeprosić za aferę ws. SKOK-ów? Ja też tam miałam swoje kredyty i czuję się zawiedziona. To wy powinniście dzisiaj przeprosić za tę największą aferę. (...) Nagle staracie się pokazać jako nadludzie, lepszego gatunku Polacy - mówi Ewa Kopacz, pytając, czy politycy PiS nie mieszkają w hotelach i nie piją alkoholu?

Ta afera powinna być wyjaśniona. Politycy powinni się z tej afery wytłumaczyć, rozliczyć. To nie jest tylko afera podsłuchowa, była i hazardowa, stoczniowa - można wymieniać w nieskończoność. Żadna nie została wyjaśniona. Państwo nie funkcjonuje, bo wszystkie służby, które są za to odpowiedzialne, by do tego nie dopuściły - mówi Szydło. 

Rusza część trzecia dot. polityki i ustroju państwa. pierwsz pytanie: Jakie wnioski powinna wyciągnąć Polska z afery podsłuchowej?

Szydło pyta Kopacz o pomoc finansową dla uchodźców. Wiem, że to nie pani wina, ale źle panią przygotowano. Nie będzie potrzeby, by jakiekolwiek pieniądze asygnować na uchodźców z budżetu. (...) Jeśli pani nie wie, ilu uchodźców przyjedzie, to polecam stenogram z rozmów - odpowiada Kopacz.

Wiedziałam, że do tego dojdzie - że będziemy rozmawiać o sprawach partii, które nie interesują obywateli. Wolę rozmawiać o Polakach - mówi Szydło. W odpowiedzi na zarzut Kopacz, że PiS chce zrobić z Polski pośmiewisko, odpowiada: Wolę przejmować się tym, co mówią o mnie obywatele, niż słuchać opinii z salonów europejskich. Polityka PiS zawsze się sprawdzała.

Pytanie Kopacz do Szydło: Czy prezes Jarosław Kaczyński miał rację, że Polska jest kondominium rosyjskim?

Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na mniejszych przedsiębiorców w Polsce - mówi Kopacz. 

Tych ważnych spraw jest bardzo dużo. (...)  Najważniejszym tematem jest kwestia uchodźców. Nie dowiedzieliśmy się od pani Kopacz, na co się zgodziła. Relacje z Rosją - mówi Szydło. I podkreśla: Ważna jest spokój i zgoda.

Trzecie pytanie: Jakie są wielkie światowe procesy, z którymi będziemy musieli się zmierzyć?

Polska ma mieć takie same szanse, jak inne państwa europejskie. Inni potrafią o to walczyć. Warto upominać się o własną pozycję i przekonywać do naszych racji - podkreśla w odpowiedzi na drugie pytanie Beata Szydło.

Nie ma silnej Polski bez silnej Europy. Nasza pozycja w UE jest naprawdę silna. To my postawiliśmy tamę. Powiedzieliśmy, że będziemy przyjmować uchodźców, ale powiedzieliśmy też twardo, że przyjmiemy tyle, na ile nas stać - mówi Kopacz.

Drugie pytanie: czy stać nas na niezależność w UE?

Konflikt na Ukrainie był zamachem na suwerenność tego kraj. Polska zachowała się wtedy przyzwoicie, mówiąc, że nie dajemy przyzwolenia na tego typu zachowanie. (...) Nasze bezpieczeństwo to nie tylko sojusze, to silna armia. (...) dobrze wyszkolona i dozbrojona - mówiła Kopacz.

Powinna obowiązywać współpraca ze strony prezydenta i rządu - podkreśla w odpowiedzi na pytanie Szydło. 

Część druga: sprawy zagraniczne i obronność. Pytanie pierwsze: Jak Polska ma sobie ułożyć relację z Rosją Putina?

Kopacz pyta Szydło: Dlaczego ściągnęliście z własnych stron Konstytucję RP? Kandydatka PiS na premiera odpowiada: To Polacy zadecydują, czy Konstytucja ma być zmieniana, w którym kierunku mają iść sprawy polskie. Ta Konstytucja ma lata, ale na zmiany przyjdzie jeszcze czas.

Kopacz odpowiada na trzecie pytanie: Rzeczywiście trzeba racjonalnie te pieniądze wydawać. Szefowa rządu zwraca się do Beaty Szydło: Wtedy, kiedy państwo obiecujecie, to jest to dalekie od rzeczywistości. Pani dokładnie wie, że wydatki, które proponujecie w programach, będą wielką dziurą budżetową. (...) Rolnicy, wy już uważajcie, bo w pierwszej kolejności to wam zabiorą dopłaty.

Trzecie pytanie: Co zrobić, żeby lepiej wydawać pieniądze, które są już w budżecie? Wystarczy dobrze zaplanować inwestycje. (...) Realizujemy inwestycje, które się później przerywa - mówiła Szydło, przywołując przykład elektrowni atomowej.

Młodzi Polacy nie będą wyjeżdżali, jeśli będą mieli zapewnioną tu bezpieczną przyszłość - mówi Szydło. Takich młodych ludzi, którzy chcą, by państwo stanęło po ich stronie, jest wielu. Ja mam dla nich konkrety.

Kolejne pytanie: Jak przekonać 20-latka, by nie wyjeżdżał z Polski? Dzisiaj oferuję: będziecie zarabiać tak, jak wasi rówieśnicy na Zachodzie. Nie będziecie bezrobotnymi magistrami, bez szansy na ułożenie sobie życia - przekonuje Ewa Kopacz. 

Kopacz potwierdza: wybieram się na wtorkową debatę wyborczą. Wyraziła nadzieję, że będzie tam możliwe kontynuowanie debaty na temat m.in. "przyszłości Polek i Polaków".

Pierwszy blok pytań: gospodarka i sprawy społeczne. Jak kosztują obietnice wyborcze i jak je sfinansować? PiS wie, jak wprowadzać reformy ekonomiczne - twierdzi Szydło. I dodaje, że ma przygotowany program, projekty ustaw, m.in ustawy podatkowe.

Polska będzie się rozwijać, jeśli stabilne będą finanse publiczne. Jestem premierem, odpowiadam za budżet - mówi Kopacz. 

Obie panie już w studiu.

A przed wejściem....

Debatę prowadzą Piotr Kraśko, Dorota Gawryluk i Justyna Pochanke. Oprócz tego, że dyskusja jest podzielona na trzy bloki tematyczne, przewidziana jest możliwość interakcji między kandydatkami oraz swobodna, dwuminutowa wypowiedź na zakończenie.