Huraganowe wiatry przechodzą nad Europą. Najpierw pojawiły się na południu, aż dotarły do Austrii. Tam doprowadziły do śmierci 5 osób, w tym dwojga dzieci. Na Korsyce śmierć poniosło 6 osób.

W Austrii doszło do dwóch incydentów spowodowanych huraganami, gdzie złamane drzewa spadły na ludzi. W sumie zginęło 5 osób, w tym dwoje dzieci. To dziewczynki w wieku 3 i 8 lat. Zginęły nad jeziorem w pobliżu miejscowości Lavanttal przy granicy ze Słowenią.

W Gaming piorun uderzył w drzewo, które następne przewróciło się drewnianą wiatę. Zginęły trzy kobiety, które schroniły się pod nią przed deszczem.

Wiatr wiał z prędkością 140 km/h, zrywał dachy i linie elektryczne, wstrzymał ruch pociągów na południu Austrii.

Wcześniej spustoszył północne Włochy, gdzie zginęły 2 osoby i Korsykę, gdzie zginęło 6 osób, w tym 13-letnia dziewczynka.

Huraganowe wiatry w Marignana w południowej części wyspy osiągnęły prędkość 224 km na godzinę oraz 197 km/h - w Calvi i 184 km/h - na wyspie Ile-Rousse.