Jest mi tak trudno jak wam. Wam, którzy nie macie wpływowych rodziców i bogatych domów! – grzmiała podczas tak długo wyczekiwanej konwencji wyborczej w sobotę kandydatka SLD na prezydenta Magdalena Ogórek (36 l.). Tak solidaryzowała się z młodymi bez etatów. A wystąpiła w sukience za blisko 2 tys. 300 zł. I w butach za kilkaset zł. - wylicza "Fakt".

To był wielki dzień dla kandydatki SLD na prezydenta. Tysiące Polaków czekało na jej wystąpienie. Bo od tygodni Magdalena Ogórek milczała i unikała mediów. Nie wychodziła nawet z domu. Wreszcie w sobotę ujrzeliśmy piękną Magdalenę na konwencji wyborczej w Ożarowie Mazowieckim. A jej kreacja przykuwała wzrok. Ogórek zaprezentowała się w białej, eleganckiej sukience Verona firmy La Mania znanej projektantki Joanny Przetakiewicz (48 l.) za 2290 zł i niebotycznie wysokich lakierowanych szpilkach za ok. 500 zł.

O czym mówiła? O młodych Polakach, którzy mają kłopoty z pracą - zauważa "Fakt".

Pracowałam w administracji publicznej przez wiele lat. Tak, na bezpłatnym stażu, który teraz bezlitośnie wytykają mi krytycy. Zwracam się do tysięcy młodych ludzi na wiecznych stażach, którzy poczuli się osobiście dotknięci tą krytyką. Dobrze ich rozumiem, bo wiem że oni marzą, tak jak ja kiedyś, by te staże zamieniły się w końcu w stałe umowy o pracę - przemawiała Ogórek. I zapewniała, że to z powodu walki z układami jest jej trudno w polityce.

Etaty w spółkach skarbu państwa zarezerwowane są dla rodzin polityków i ich dzieci. A młodym chcę powiedzieć, że w Polsce może być inaczej! Spójrzcie, jak nie chcą mnie wpuścić do polityki, bo nie chcą, bym o was walczyła - mówiła podczas inauguracji kampanii Ogórek.