O tym, jak dobrze przespana noc pomaga nam w zapamietywaniu wiemy od dawna, teraz wychodzi na jaw, że przy uczeniu sie nowych umiejętności, bardzo przydaje się... popołudniowa drzemka. Wyniki najnowszych badań izraelskich psychologów pokazują, że w czasie przerwy w nauce lepiej spać, niż poić się kawą.

Badacze z Uniwersytetu w Hajfie testowali grupę studentów, którzy uczyli się prostych manualnych czynności. Okazało się, ze grupa której po ćwieczeniach pewnego zestawu ruchów pozwolono się przespać, osiagnęła w testach następnego dnia znacznie lepsze wyniki, niż ta, której nie pozwolono na popołudniową drzemkę. Co więcej, jeśli grupy uczono dwóch odmiennych zestawów ruchów, ci którzy mogli się przespać między sesjami ćwiczeń, mylili się potem rzadziej, niż ci, którym jedne ćwiczenia przeszkadzały w zapamiętamniu drugich. Wniosek dla wykładowców, jeśli widzicie śpiących studentów nie budźcie ich, prawdopodobnie właśnie w tej chwili utrwalają materiał... z poprzedniego wykładu.