Naukowcy przewidują, kto zostanie nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Ich obliczenia wskazują, że bedzie nim Barack Obama, albo... John McCain. Zwyciestwo Obamy przewiduje model matematyczny stworzony przez dwóch naukowców z Uniwersytetów Princeton i Huntsville. Zwyciestwo McCaina symulacja wykonana w instytucie badawczym w Maryland. Oparto je na najnowszych badaniach opinii publicznej.

Obie metody wykorzystują precyzyjne metody statystyczne, zaawansowaną matematykę, najnowsze dostępne wyniki sondaży i... strzelają kulą w płot. Jedni przewidują, ze Obama moze nawet przegrać w paru wahających się stanach, a i tak trafi do Białego Domu. Drudzy przyznają McCainowi przewagę 27 głosów elektorskich. Eksperci, komentując te dwie, opublikowane niezależnie prace podkreślają, ze to najlepszy dowód na złudny charakter sondaży. Na ich podstawie trudno ocenić rzeczywisty stan opinii publicznej, łatwiej już używać ich do tego, by na opinie publiczną wpływać...