Naukowcy na tropie prywatnych spraw słoni. Wyniki najnowszych badań zdają się wyjaśniać dlaczego słoń "ma trąbę, choć na niej nie trąbi". Wygląda na to, że ten niezwykle charakterystyczny organ służył przodkom współczesnych słoni, prowadzącym wodny tryb życia, do oddychania.

Nie wszyscy zgadzają się z taką opinią. Zdaniem niektórych, gdyby rzeczywiście takie było przeznaczenie trąby, nie przetrwałaby ona do dziś. Oni opowiadają się za teorią, że trąba po prostu zwiększa słoniom możliwość zdobywania pokarmu.

Interpretacja, interpretacją, fakty są takie, że badania kłów dalekiego przodka współczesnych słoni, znalezionych u wybrzeży Egiptu pokazało, że zwierzęta żyły w wodzie, prawdopodobnie słodkiej wodzie. Stąd przypuszczenie, że trąba służyła słoniom, jak fajka dzisiejszym płetwonurkom, do oddychania w wodzie.

Zdaniem naszego "sportowca" Wojtka Słonia, trąba jest po to, by słoń się tak gwałtownie nie zaczynał... Chyba wie, co mówi.