Czego się nie robi, żeby zaimponować potencjalnej partnerce. Szczególnie kiedy się jest tylko... kolibrem. Do tej pory zachwycaliśmy się tym, jak predko koliber macha skrzydłami. Okazuje się jednak, że może mieć też inne osiągnięcia... i to niemałe.

Taki na przykład koliberek żarogłowy wykonuje szalone loty, podobne nieco do tych, które na pokładzie samolotów pozwalają pasażerom poczuć stan nieważkości, czyli spadają szybko w dół po czym gwałtownie wznoszą się do góry. Badania biologów z Uniwersytetu w Berkeley pokazały, że w czasie tego lotu kolibry poruszają się w przeliczeniu na długość swego ciała szybciej, niż jakiekolwiek zwierzę, czy ptak na Ziemi. ta prędkość sięga około 400-tu długości ciała na sekundę. To jednak nie wszystko. Jak pisze czasopismo "New Scientist", w chwili, gdy ptak zmienia kierunek lotu, by wznieść się w górę, działają na niego przeciążenia 10-krotnie przewyższające przyspieszenie ziemskie. To znacznie więcej, niż odczuwają podczas startu rakiety astronauci, to o połowę więcej, niż są w stanie wytrzymać piloci myśliwców. Koliber nie traci jednak głowy, nie mdleje, małe rozmiary ciała sprawiają, że jego układ krążenia dobrze sobie z tym radzi.