Dokuczliwe, jak mało co. Muchy. Krążą, bzyczą, siadają gdzie popadnie, łażą gdzie chcą i roznoszą zarazki. Walka człowieka z muchą trwa od zarania ludzkości. Mamy na nie różne sposoby, w większości nieskuteczne. I oto naukowcy zbadali wreszcie na czym ten spryt muchy polega.

Wszyscy dobrze wiemy, że z muchą wygrać niełatwo:

Naukowcy z Kalifornii znają już odpowiedź na pytanie, dlaczego muchę tak trudno zabić, dlaczego w ostatniej chwili tak często umyka przed gazetą. Okazuje się, że mucha mimo małego mózgu, jest w stanie analizować skąd nadciąga zagrożenie i w ułamku sekundy podjąć decyzje, w jakim kierunku odlecieć, by go uniknąć.

Co więcej, mucha w ciągu zaledwie dziesiątej części sekundy, jest w stanie przygotować skrzydła, odnóża i tułów do najbardziej efektywnej ucieczki i to bez względu na to, co robiła wcześniej. Obserwacje przy pomocy szybkich kamer wysokiej rozdzielczości pokazują tu niezwykłą specjalizację tych owadów, a ponieważ muchy widzą praktycznie dookoła głowy, rzeczywiście trudno je dopaść.

Kalifornijczycy radzą, że jeśli chcemy się muchy pozbyć, celujmy gazetą nieco za owada, są duże szanse, że uciekając mucha sama wpadnie nam w pułapkę...