Kampania trwa - niektórzy, jak słyszeliście strzelają samobóje - inni do cudzych bramek. Czy strzałem w 10 okaże się rządowa ofensywa internetowa? Postanowiłam przyjrzeć się wnikliwie nowym portalom.
Na początek "Do you know Polska" oficjalna strona MSZ mająca promować nasz kraj za pomocą wtłoczenia w głowy cudzoziemców młodzieżowego slangu. Oprócz pytania o sensowność projektu przyznaje iż kminiłam, kminiłam i nie rozkminiłam o co come on, nie ogarniam i nie czaję bazy. Jest jeszcze jeden kłopot, owo dzieło adresowane jest do młodzieży, tyle tylko, że potencjalni adresaci korzystają z urządzeń mobilnych, na których strony "Do you know Polska" otworzyć nie można. To chyba po młodzieżowemu nazywa się zonk.
Przejdźmy więc na witrynę "Zapytaj Platformę". Ja zapytałam dwa dni temu. Odpowiedzi nie dostałam, może dlatego, że pytanie dotyczyło ministra infrastruktury.
Na deser zajrzyjmy więc na "Polska ma sens". Dwie zakładki mają być wkrótce w rozdziale zatytułowanym "Dzieje się" głównie piszą o PiS-ie. Ci co tam piszą, piszą zresztą wyłącznie z Krakowa, no cóż Kraków na pewno ma sens, ale ofensywy Platformy jakoś nie wychodzą.
