"Za tydzień" to kluczowe ostatnio słowa gabinetu Donalda Tuska. Sierpień tego roku. Szef rządu ostro rozprawia się z funduszami emerytalnymi. Twardo zapowiada, że do połowy września zostaną przedstawione założenia do nowej, lepszej ustawy o OFE.

Jest 16 września. Minister Boni oznajmia, że jeszcze ich nie ma ale będą, najpóźniej w najbliższy wtorek czyli 21 września. Tego dnia obietnica również nie zostaje spełniona, ale z komunikatu kancelarii premiera dowiadujemy się, że ów dokument powstanie do końca tygodnia, czyli do 26 września.

Dzień później Michał Boni ogłasza triumfalnie, że założenia są już prawie gotowe i poznamy je jeszcze w tym tygodniu, czyli w ciągu najbliższych pięciu dni. Tydzień się kończy , założeń jak nie było tak nie ma a jest już 7 października. Wtedy słyszymy komunikat, ze będą... za dwa tygodnie. No cóż. Już za chwileczkę, już za momencik.