Jeszcze jakiś czas temu powiedzielibyśmy, że przed nami mecz na absolutnym szczycie. W końcu to spotkanie drużyn, które niemal co sezon biły się o mistrzostwo Anglii. Teraz jednak zarówno Czerwone Diabły jak i The Blues przystępują do tego spotkania jako ligowi średniacy. Manchester jest siódmy w Premier Leauge. Chelsea z kolei zajmuje dopiero 10. miejsce.

Sezon 2023/2024 jest bardzo rozczarowujący dla Manchesteru United. W Lidze Mistrzów klub z Old Trafford się kompromituje. Wygrał tylko jedno z pięciu spotkań. Przegrał mecze m.in. z Galatasaray i FC Kopenhaga i tylko dzięki dużemu szczęściu i korzystnemu układowi tabeli ma jeszcze szanse na awans do fazy play-off. W Premier Leauge z kolei również bez zachwytu - przegrane mecze z Tottenhamem, Brighton, Crystal Palace i ostatnio z Newcastle, kiedy to Manchester oddał tylko jeden celny strzał.

Chelsea z kolei w tym roku w europejskich rozgrywkach nie oglądamy. Jednak więcej czasu na odpoczynek między meczami nie wpływa znacząco na jakość gry podopiecznych Mauricio Pochettino. 10. miejsce w Premier Leauge po czternastu kolejkach to wynik znacznie poniżej oczekiwań. Z jednej strony The Blues zdarzają się niesamowite spotkania, jak to z Manchesterem City zremisowane 4:4, ale z drugiej są też wstydliwe porażki jak ta Newcastle 1:4.

Ten Hag na wylocie?

Tymczasem nad trenerem Manchesteru United, Erikiem Ten Hagiem, gromadzą się czarne chmury. Wczoraj telewizja Sky Sports poinformowała, że gracze Czerwonych Diabłów są mocno podzieleni w jego sprawie. Jak donoszą angielskie media zaledwie połowa szatni ma wierzyć jeszcze w Ten Haga. Pojawiają się między innymi głosy o tym, że zawodnicy są rozgoryczeni metodami treningowymi, które są intensywne, ale jednocześnie nie wpływające na formę zespołu.

Myślę, że zespół zmierza w dobrym kierunku, oczywiście pozycja w tabeli jest niezadowalająca, ale nie tracimy dużo do czołówki - więc mogę powiedzieć, że wszystko u nas w porządku - mówił Erik Ten Hag.

Dekada bez wygranej

Chelsea natomiast podejdzie do dzisiejszego meczy bez Conora Gallaghera, który pauzuje za czerwoną kartkę, którą otrzymał w meczu z Newcastle. The Blues nie wygrali na Old Trafford od 10 lat. Kiedy ostatni raz wyjeżdżali stamtąd z kompletem punktów, szkoleniowcem Manchesteru United był jeszcze sir Alex Ferguson.

To niesamowite miejsce, niesamowity stadion, kibice, cały klub. Zawsze dobrze zagrać na Old Trafford. Na pewno jednak dzisiejszy mecz będzie bardzo trudny, bo Manchester bardzo chce go wygrać. My z kolei chcemy dalej się odbudowywać i docelowo zająć wysokie miejsce w tabeli - powiedział trener Chelsea, Mauricio Pochettino.

Pierwszy gwizdek w meczu 15. kolejki Premier League, Manchester United - Chelsea Londyn, w środę o godzinie 21:15.