Wiślaczki przegrały 72:87. O tym, która z drużyn zagra w Final Four Euroligi, zadecyduje trzecie spotkanie. Mecz odbędzie się w Krakowie w najbliższą środę.

Krakowianki okazały się w meczu numer dwa wyraźnie gorsze od utytułowanych Czeszek, które od 2000 roku uczestniczyły w siedmiu turniejach Final Four, a w 2006 roku zdobyły mistrzostwo Euroligi. Zawodniczki z Brna wygrały zdecydowanie walkę pod tablicami 41:26 i znacznie lepiej broniły, szczególnie w drugiej połowie.

Pierwsze dwie kwarty były wyrównane, zacięte, a wynik na tablicy oscylował wokół remisu. Kobryn i Castro Marquez radziły sobie nieźle pod koszami, a izraelska rozgrywająca Liroy Cohen panowała nad akcjami ofensywnymi. Po 10 minutach było 24:23 dla Frisco, ale w drugiej kwarcie wiślaczki kilkukrotnie uzyskały kilkupunktową przewagę (18:13, 23:17). Dekoncentracja i proste błędy spowodowały jednak, że zespół gospodarzy szybko odrobił straty i do przerwy prowadził 43:38.

Podopieczne trenera Jose Hernandeza po zmianie stron nie potrafiły zatrzymać byłej Wiślaczki Jeleny Skerovic i przegrywały walkę pod tablicami. Serbska rozgrywająca popisywała się nie tylko efektownymi podaniami, ale i skutecznością (w sumie miała 15 punktów, 7 zbiórek i 3 asysty). Skuteczna zza linii 6,25 m była reprezentantka Czech Eva Viteckova - trafiła pięć z ośmiu rzutów za trzy punkty.

Najwyższe prowadzenie mistrzynie Czech uzyskały w czwartej kwarcie, gdy po akcjach Viteckovej i amerykańskiej środkowej Taj McWilliams wygrywały różnicą 24 punktów (82:58).

Wisła Can-Pack Kraków – Frisko Brno 72:87

Frisco Sika: Eva Viteckova 25, Taj McWilliams 20, Jelena Skerovic 15, DeWanna Bonner 15, Hana Horakova 9, Barbora Kasparkova 3, Hollie Grima 0, Romana Hejdova 0, Romana Stehlikova 0, Alena Hanusova 0;

Wisła Can Pack: Iziane Marques Castro 19, Ewelina Kobryn 15, Liron Cohen 12, Katarina Zohnova 11, Paulina Pawlak 7, Janell Burse 3, Marta Fernandez 3, Anna Wielebnowska 2, Anna Majewska 0.