Najsolidniej, mimo wszystko, prezentują się Francuzi. Mają swoją klasę. Każdy z tych zawodników to wielka indywidualność - mówi o pretendentach do tytułu mistrzów świata w piłce ręcznej trener polskiej kadry Bogdan Wenta. Jego zdaniem, w dzisiejszym finale szwedzkiego turnieju Francuzi pokonają Danię. Początek spotkania o złoto w Malmoe o godzinie 17.

Zdaniem Wenty, faworytem pojedynku są trójkolorowi, ale nie można przekreślać szans ich rywali: Chyba że Duńczycy zagrają na takiej fali euforii, którą zaprezentowali na mistrzostwach Europy w Norwegii (w 2008 roku wywalczyli złoto). Przy wsparciu tylu tysięcy ludzi, bo hala pewnie będzie pełna ich kibiców, to wszystko jest możliwe.

Wcześniej, o 14:30, Malmoe Arena zapełnią fani drużyny gospodarzy oraz pewnie garstka przybyszów z Hiszpanii. Oba zespoły zawalczą o brązowy medal.

Dla podopiecznych samego Wenty turniej zakończył się ósmą pozycją.