Skoro reprezentacja Polski może zagrać bez Roberta Lewandowskiego, to Juventus może zagrać bez Cristiano Ronaldo. Stara Dama pokonała ostatnio Atalantę 3:1 głownie dzięki bramkom Gonzalo Higuaina. Ten zapewnia, że nie chce wygryźć ze składu Portugalczyka, ale lokalne media – właściwie dla swego temperamentu – już oceniły, że Juventusowi wystarczy duet Higuain – Dybala.

Juve zmierzy się dziś w grupie D z Atletico Madryt, które musi wygrać w Turynie, by dołączyć do pewnego już awansu Juventusu. Jeśli podopiecznym Diego Simeone nie uda się ta sztuka, to w ostatniej kolejce zagrają o główną stawkę z Lokomotiwem Moskwa Grzegorza Krychowiaka i Macieja Rybusa.

Moskwiczanie będą podejmować dziś Bayer Leverkusen. Jednak największe zainteresowanie budzi sytuacja w Turynie. Na boisko wyjdzie dziś najprawdopodobniej Cristiano Ronaldo, ale okazuje się, że i bez niego Stara Dama radzi sobie doskonale.

Sam Higuain zapewnia, że nie chce nikogo wygryzać ze składu. W drużynie Juventusu czuje się świetnie, choć dziś będzie musiał zapewne pogodzić się z rolą rezerwowego.

Jestem szczęśliwy (...) także ze względu na to, jak potraktowali mnie moi koledzy z drużyny i sztab szkoleniowy. Bardzo się cieszę, że jestem w Juve - mówił Gonzalo Higuain podczas  konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem w Lidze Mistrzów 2019/20 z Atletico Madryt

Nie muszę nikomu nic kraść. Wiemy doskonale, kim jest Ronaldo. To zwycięzca. Staram się pomóc drużynie wygrywać. Wszyscy jesteśmy ważni i kluczowi - dodał.

Mimo zapewnień Higuaina włoscy dziennikarze sugerują, że Cristiano Ronaldo powoli rozgląda się za innym klubem. Mówi się o jego powrocie do Realu oraz o przejściu do PSG lub Bayernu Monachium.

Juventus Turyn w 5. kolejce Ligi Mistrzów 2019/2020 zagra z Atletico Madryt (początek meczu na Alilanz Stadium 26 listopada o godz. 21:00).

ZOBACZ: Liga Mistrzów: Lewandowski z szansą na kolejne gole

Opracowanie: