W szkole podstawowej nr 107 we Wrocławiu zorganizowano w środę dobrowolny "Cichy protest". Uczniowie wyszli na szkolne boisko z transparentami i flagami Ukrainy.

Uczniowie nie zgadzają się na to co dzieje się za naszą wschodnią granicą, dlatego chcąc wesprzeć swoich ukraińskich kolegów, zorganizowali "Cichy protest" przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Uczniowie wyszli na szkolne boisko z transparentami i flagami Ukrainy. 

Nie chcemy, żeby ludzie ginęli, żeby się martwili, chcemy po prostu spokoju. Mamy w szkole dość dużo osób z Ukrainy, dla których ten protest robimy między innymi - mówiła jedna z protestujących uczennic. 

Mamy w szkole ok. 40 uczniów zza wschodniej granicy, mają znajomych i rodziny na Ukrainie. Szczególnie jest to Żytomierz czy wschodnia część Ukrainy i dosyć mocno ich to dotyczy. Często  te osoby wychodzą z lekcji, podchodzą do pedagogów szkolnych czy do pani wicedyrektor,  gdzie mogą w ciszy płakać - mówi Dariusz Cichy, dyrektor szkoły numer 107 we Wrocławiu.