Około 120 strażaków walczyło z pożarem hali zakładu produkcyjnego w podpoznańskim Luboniu. Z miejsca zdarzenia, jeszcze przed przybyciem służb, ewakuowało się 15 osób. Działania na miejscu pożaru powoli dobiegają końca.

Jak powiedział dyżurny wielkopolskich strażaków, zgłoszenie o pożarze odebrano ok. godz. 13.30. Ze wstępnych informacji wynika, że zapalił się wózek widłowy na terenie hali zakładu produkcyjnego. W konsekwencji spaliła się duża część budynku o powierzchni ok. 1,5 tys. metrów kw. firmy produkującej pomady spożywcze i zajmującej się przetwórstwem cukierniczym. W hali był alkohol używany do produkcji.

Z miejsca zdarzenia, jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, ewakuowało się 15 osób. Nikomu nic się nie stało. 

Nasze działania na miejscu polegały na podawaniu prądów gaśniczych na palący się budynek oraz działaniach obronnych bezpośrednio sąsiadującego z halą budynku, w którym znajdowały się różnego rodzaju substancje chemiczne. Trwa już dogaszanie budynku - mówił po południu powiedział oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu ogn. Marcin Tecław. W kulminacyjnym momencie w akcji brały udział 34 zastępy straży, czyli ok. 120 strażaków. Przed ogniem udało się obronić drugą halę, która stoi obok.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.