Problemy GKS-u Bełchatów. Drużyna występująca na co dzień w II lidze ma olbrzymie problemy finansowe. Klub poinformował, że nie przystąpi do sobotniego meczu z rezerwami Śląska Wrocław.

Na stronie klubu pojawił się komunikat w sprawie sytuacji finansowej klubu. "W konsekwencji narastającego od 10 lat zadłużenia, poziom zobowiązań Spółki na 31 grudnia 2021 r. wyniósł ok. 7 mln zł. Na wartość tę składają się zobowiązania wobec ZUS, Urzędu Skarbowego, pracowników oraz kontrahentów. Zasadniczą część tej kwoty (ok. 4 mln zł) stanowią zobowiązania publiczno-prawne" - czytamy.

Jak dodali przedstawiciele GKS-u, dotychczasowe funkcjonowanie było możliwe dzięki podpisywaniu porozumień z urzędami i rozkładaniu zobowiązań na raty. Dalej takie postępowanie nie jest możliwe.  

Potrzebne ok. 6,5 mln złotych

"Do przeprowadzenia procesu licencyjnego, uregulowania ww. zobowiązań oraz pokrycia kosztów bieżącego funkcjonowania w rundzie wiosennej Spółka potrzebowałaby ok. 6,5 mln zł. Biorąc pod uwagę niezwykle krótki czas do rozpoczęcia rundy oraz na pozyskanie dodatkowego finansowania umożliwiającego regulowanie przyszłych zobowiązań Spółki, Zarząd nie ma możliwości zaciągania kolejnych zobowiązań w postaci m.in. kontraktów zawodników oraz zapewnienia przystąpienia do zaplanowanego na najbliższą sobotę ligowego meczu ze Śląskiem II Wrocław" - przekazał klub.

"W następnych dniach podejmowane będą kolejne kroki dotyczące przyszłości Spółki i drużyny" - dodano w oświadczeniu.

GKS Bełchatów to klub piłkarski, który w ostatnich latach był ważnym punktem na piłkarskiej mapie Polski. Klub powrócił do Ekstraklasy w 2005 roku i rok później osiągnął swój największy sukces zajmując 2. miejsce na koniec sezonu. W 2013 roku piłkarze z Bełchatowa spadli do I ligi, później na rok wrócili na najwyższy poziom rozgrywkowy, a w 2015 spadli do II ligi.